Zwycięskie plany na księżycowe CubeSaty
Gdyby można było wysłać satelitę typu CubeSat na Księżyc, co taki mały satelita mógłby tam robić? Jakiś czas temu Europejska Agencja Kosmiczna postawiła takie pytanie – teraz cztery wnioski projektowe będą szczegółowo badane pod kątem możliwego lotu w nadchodzącej dekadzie.
Te miniaturowe misje mogą prowadzić badania promieniowania na Księżycu i badania radiowego nieba nad niewidoczną stroną naszego satelity, mogą mapować minerały i zamarznięte gazy w zacienionych kraterach oraz wykrywać błyski spowodowane uderzaniem meteoroidów w powierzchnię.
„Ograniczone do standardowych 10-centymetrowych kostek CubeSaty już teraz pokazują swoje możliwości w pobliżu Ziemi”, mówi Roger Walker z ESA. „Obecnie rozważamy wykorzystanie ich nieco dalej, w ramach przyszłych misji księżycowych”.
Do jesieni ESA będzie finansowała cztery zespoły, których zadaniem jest rozwinięcie swoich pomysłów.
MoonCARE, trio sześcioelementowych CubeSatów, miałby mierzyć promieniowanie i jego wpływ na mikroorganizmy. Uzyskane dzięki niemu wyniki mogłyby być wykorzystane do budowania zamkniętych systemów podtrzymywania życia dla przyszłych misji załogowych.
Składający się z trzech 12-jednostkowych satelitów CubeSat Low-frequency Explorer stanowiłby pierwszy radioteleskop nad radiowo niewidoczną stroną Księżyca i służyłby do nasłuchiwania nieba poniżej 30 MHz – w zakresie niemierzalnym z Ziemi. Mógłby też być wstępem do budowy większej sieci satelitów.
12-jednostkowy Volatile and Mineralogy Mapping Orbiter ma stworzyć mapę minerałów i zamrożonych gazów (np. lodu wodnego) na powierzchni Księżyca – w rozdzielczości rzędu 10 m. Do badań wykorzystywałby „radar laserowy” zdolny do zaglądania w zacienione regiony w pobliżu biegunów.
Lunar Meteoroid Impacts Observer to pojedynczy, 12-jednostkowy CubeSat wyposażony w wyrafinowaną kamerę do pomiaru błysków powstałych podczas uderzeń meteoroidów w niewidoczną stronę Księżyca. Uzupełniałby on urządzenia monitorujące widoczną stronę naszego satelity, tworząc wraz z nimi pełen obraz zagrożeń czyhających na przyszłych eksploratorów księżycowych.
Księżycowy przetarg
Roger dodaje: „Aby połączyć badaczy Księżyca ze społecznością zajmującą się CubeSatami, ogłosiliśmy otwarty przetarg na pomysły, skierowany do wszystkich europejskich firm, uniwersytetów i ośrodków badawczych”.
„Zaproszenie spotkało się z dużym odzewem ze strony zespołów akademickich i przemysłowych z całej Europy, co dowodzi dużego zainteresowania tym tematem. Otrzymaliśmy także wiele wysokiej jakości zgłoszeń – rywalizacja była zatem zacięta”.
Wyzwanie zakłada dostarczenie CubeSatów na orbitę okołoksiężycową. Przekazywanie danych na Ziemię odbędzie się za pomocą większego „statku-matki”, co powinno pozwolić zespołom na skupienie się na misji badawczej.
Zespoły będą rywalizowały o nagrodę główną podczas warsztatów, które odbędą się w grudniu. To właśnie wtedy będą miały okazję na szczegółowe zaprojektowanie misji we współpracy z ekspertami ESA w nowoczesnym Concurrent Design Facility.
„Niezależnie od tego, kto zostanie zwycięzcą, wyzwanie to sprawi, że Europa będzie gotowa błyskawicznie skorzystać z możliwości wysłania satelity na Księżyc, kiedy takowa się pojawi”, dodaje Roger. „Takich okazji spodziewamy się podczas przyszłych lotów Oriona wokół Księżyca oraz lotów realizowanych przez operatorów komercyjnych”.
„Obecne wyzwanie – bazujące na wcześniejszym, kiedy to można było proponować zadania dla CubeSatów, które mogły polecieć w ramach misji Asteroid Impact – toruje drogę do bezpośredniej eksploracji Kosmosu za pomocą samodzielnych CubeSatów”.
Eksploracja Księżyca
Kliknij tutaj, aby obejrzeć szczegółowy przewodnik interaktywny opisujący przeszłe, obecne i przyszłe misje księżycowe.